Grupa
Oregano
Aromat włoskich wakacji
Oregano
Produkty włoskie

Botanicy znają je pod nazwą lebiodka pospolita, dla miłośników włoskich smaków to po prostu oregano. Uwodząco aromatyczne ziółko, które niezmiennie kojarzy się ze słoneczną kuchnią z Półwyspu Apenińskiego. W Polsce dostępne nie tylko w formie suszonej konfekcji przyprawowej, ale też hodowane w doniczkach, ogródkach i na dzikich dróżkach. Warto poznać je bliżej, bo bez niego nie byłoby wielu kulinarnych przeżyć rodem z Włoch.

 

Oregano dzięki zawartości wielu cennych składników, w tym między innymi olejku eterycznego, flawonoidów czy fitosteroli, dobrze wpływa na procesy trawienne, wspomaga układ moczowy, dezynfekuje i ułatwia odkrztuszanie. Jego właściwości lecznicze znane były już w starożytności, zresztą starożytni przypisywali mu dobroczynne właściwości w niemal wszystkich chorobach. W średniowieczu wierzono, że to ziele chroni przed złymi czarami.

 

W sprawach kuchennych to ziółko również potrafi bardzo wiele. Doskonale komponuje się z wieloma składnikami. Wchodzi w skład ziół prowansalskich. Ma dar harmonijnego łączenia się z innymi ziołami, dlatego dość swobodnie można go łączyć z bazylią, majerankiem, tymiankiem czy miętą. Jego przyjemny zapach i charakterystyczny smak ciepłej, delikatnej goryczki sprawiają, że idealnie pasuje zarówno do fasoli i grochu, jak i pomidorów czy cukinii. Rzucony na grill świetnie aromatyzuje mięso, dodany kilka minut przed końcem duszenia podnosi wartość wielu mięsnych czy warzywnych zapiekanek. Siła smaku i zapachu oregano jest zależna od gatunku, a także od miejsca, gdzie rosło ziele. We Włoszech można się spodziewać listków o mocniejszym smaku niż z polskiego ogródka. Częściej gości na talerzach z południa Włoch niż w kuchniach północnych kraju. Dobrze znosi propozycje pikantne. Często pojawia się też w innych kuchniach regionalnych, tureckiej, hiszpańskiej, greckiej, a nawet odległej meksykańskiej. Poprawia aromat mocnych mięs, na przykład baraniny. W towarzystwie limonki i oliwy tworzy doskonały sos do sałat i ryb. Aromatyzuje się nim także różne wódki i likiery.

 

Nie każde ziółko dobrze znosi suszenie, wiele z nich traci wtedy swój smak i aromat. Oregano nie tylko nie traci, ale nawet zdaniem wielu osób zyskuje, można nim doprawiać zapiekanki i pieczenie, dodawać do pizzy i do makaronów. Bez względu na porę roku.

 

Choć oregano jest wszechobecne we włoskiej kuchni, wielu Polaków uważa, że nie może się bez niego obejść żadne włoskie danie. Stąd w wielu restauracjach oregano jest podawane bez opamiętania i bez ograniczeń, do wszystkich dań poza deserami. A przecież z ziołami jak ze wszystkim w życiu – im rozsądniej, tym ciekawiej…

OCEŃ WPIS

5.0
liczba głosów: 0
BRAK WPISÓW

DODAJ KOMENTARZ