Grupa
Nebbiolo
Mgliste winogrona z charakterem
Nebbiolo
Produkty włoskie

Są kapryśne i trudne w prowadzeniu. Bywają absolutnie nieprzewidywalne i mało odporne na zmiany w pogodzie. Do samego końca nie wiadomo, czy dadzą wino przeciętne czy wybitne. Ale jeśli wszystko im sprzyja, tworzą prawdziwe arcydzieła. 

Uprawiane są na różnych kontynentach, przyjęły się w Argentynie, Australii, Nowej Zelandii  i Południowej Afryce, ale to we Włoszech rozwinęły swój potencjał i to właśnie w tym europejskim kraju powstają prawdziwie wielkie wina z odmiany Nebbiolo. Czasami występują pod innymi nazwami. W północnym Piemoncie znane są jako spanna, w Dolinie Aosty obdarzono je nazwą picutener, a w Lombardii - chiavennasca. Najczęściej jednak pozostają wierne nazwie nebbiolo. Nie ma zgodności, skąd ta nazwa, ale jej związek z włoskim słowem “nebbia”, czyli mgła, pozostaje bezsprzeczny i niezmiennie pobudza wyobraźnię. Podobno chodzi o mglisty klimat na wzgórzach, gdzie rodzą się najwybitniejsze grona. Są też zwolennicy poglądu, wedle którego nazwa pochodzi od charakterystycznego nalotu na owocach, który sprawia, że winogrona zdają się omszałe, jakby pokryte mgiełką. Królestwem najwspanialszych nebbiolo jest mały obszar winiarski Langhe, położony w południowej części Piemontu, w pobliżu miasta Alba, słynącego również z trufli. Winnice usytuowane są na stromych wzgórzach, uprawia się w nich różne odmiany. Nebbiolo zajmują zwykle górne partie, z ekspozycją południową lub wschodnią. 

 

Młode wina z nebbiolo są dość agresywne i brakuje im równowagi, mają dużą kwasowość i sporo tanin. Na szczęście czas je uszlachetnia. Wymaga to jednak niemałej cierpliwości, bo nebbiolo lubi naprawdę długo leżakować. Kiedy jednak dojdzie do swej szczytowej formy, śmiało może ubiegać się o królewskie laury. Staje się złożone, ma pełny i głęboki bukiet.  Rozwija się powoli i harmonijnie. Wyczuwalne są w nim fiołki, czerwone owoce, lukrecja, trufle, przy dłuższym dojrzewaniu również dym, cedr i dąb, a czasami także skóra czy cygaro. Nie są to wina łatwe w odbiorze, wymagają skupienia i wyrobienia, ale wynagradzają trud obcowania z nimi.

 

Od winogron odmiany nebbiolo swój początek bierze kilka win, między innymi gattinara, ghemme czy valtellina. Jednak absolutną czołówkę stanowią barolo i barbaresco, oba  należące do najwyższej kategorii DOCG (Denominazione di Origine Controllata e Garantita). Barolo zgodnie z wymogami apelacji musi być starzone co najmniej 3 lata, z czego przynajmniej rok w beczce dębowej, jednak nie zaszkodzi mu nawet dziesięcioletnie leżakowanie. Barbaresco często określane jest jako żeńska wersja Barolo i rzeczywiście okazuje się łagodniejsze i bardziej miękkie, zdaniem wielu smakoszy proponuje też większe wyrafinowanie, poza tym szybciej ewoluuje, więc obowiązkowy czas starzenia skraca się do minimum dwóch lat, z czego rok w beczce dębowej. Oba pasują do dań raczej ciężkich, mocno przyprawionych, chętnie mięsnych. Dobrze komponują się z dojrzałymi, twardymi serami, lubią też być pite bez żadnego towarzystwa.

 

 

OCEŃ WPIS

5.0
liczba głosów: 0
BRAK WPISÓW

DODAJ KOMENTARZ